Rolnicy z czterech powiatów protestowali w Koszalinie. Domagają się konkretnych decyzji od rządu. Ich zdaniem działania w czasie polskiej prezydencji w Unii Europejskiej zostały zmarnowane.
Uczestnicy demonstracji zebrali się na terenach podożynkowych. Wielu z nich zabrało ze sobą transparenty i flagi państwowe. Rolnicy mówią, że za nimi wiele spotkań, rozmów i prób wypracowania kompromisu, które zakończyły się fiaskiem. Stąd decyzja o proteście i blokadzie. Wśród postulatów środowiska są m.in. wycofanie się z Europejskiego Zielonego Ładu, czy kontrowersje związane z umową z krajami Mercosur.