Urzędnicy z koszalińskiego ratusza zlecili stworzenie koncepcji rozgrzeszenia administracyjnego. Nowymi osiedlami miałyby stać się dotychczasowe sołectwa. Wójtowie i burmistrzowie okolicznych gmin mówią o bezczelności i skok na kasę.
Urzędnicy z koszalińskiego ratusza zlecili stworzenie koncepcji rozgrzeszenia administracyjnego. Nowymi osiedlami miałyby stać się dotychczasowe sołectwa. Wójtowie i burmistrzowie okolicznych gmin mówią o bezczelności i skok na kasę.