Właściciele psów, korzystających z miejskiego wybiegu, są rozgoryczeni. Już drugi raz projekt rozbudowy tego miejsca nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, by znaleźć się wśród inwestycji, realizowanych w ramach budżetu obywatelskiego. Z tego powodu o tej porze roku po godzinie szesnastej życie na wybiegu zamiera.