Od poniedziałku w Koszalinie dostępne są trzy nowe przystanki autobusowe. O zmianach i zwiększonej liczbie kursów opowiedział nam Tomasz Nowe, rzecznik prasowy Miejskiego Zakładu Komunikacji.

Kryminalni z II koszalińskiego komisariatu zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który włamał się do sklepu spożywczego w centrum miasta. Łupem złodzieja padł alkohol i paczka papierosów. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Koszalińscy radni klubu Koalicji Obywatelskiej chcą odwołać Annę Mętlewicz – przewodniczącą komisji Rewizyjnej i Artura Wiśniewskiego wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej z pełnionych funkcji. Powód? – Brak gwarancji rzetelnego i wszechstronnego działania na rzecz lokalnej społeczności.
Wniosek związany z odwołaniem radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości został przedłożony przewodniczącemu Rady Miejskiej.

Koszalińscy radni chcą walczyć z narastającym hejtem. Podczas zwołanej na poniedziałkowe przedpołudnie konferencji odnieśli się do bulwersujące sytuacji, do której doszło podczas czwartkowej Trybuny Obywatelskiej.

Trybuna Obywatelska towarzyszy sesjom Rady Miejskiej. W czasie jej trwania koszalinianie mogą zabrać głos i poruszyć ważne dla nich tematy. Podczas ostatniej, wypowiedź jednego z mieszkańców, młodego człowieka związanego z organizacją Nowa Generacja, czyli z młodzieżówką PO przeczytała radna Dorota Chałat. Wystąpienie zawierało obraźliwe i wulgarne sformułowania skierowane pod adresem prezydenta Piotra Jedlińskiego. O komentarz do sprawy poproszona została radna Dorota Chałat, która podkreśliła, że chciała jedynie pomóc autorowi przemówienia, który z powodu trudności z wysławianiem się nie odczytał wystąpienia samodzielnie.

Mszą Świętą z homilią biskupa Krzysztofa Zadarki rozpoczęły się obchody 42. rocznicy śmierci Jana Stawisińskiego – górnika z Koszalina, zabitego podczas pacyfikacji strajkujących w kopalni „Wujek” w pierwszych dniach stanu wojennego. Potem uroczystości odbyły się przy obelisku i grobie młodego górnika.

Jan Stawisiński wyjechał na Śląsk w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy. Chciał wspomóc materialnie matkę i młodsze rodzeństwo. 16 grudnia 1981 roku nie miał szychty, jednak solidarnie włączył się w strajk przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce. Tam dosięgły go kule Zmotoryzowanych Oddziałów Milicji Obywatelskiej. Umarł 25 stycznia 1982 roku ostatnia z dziewięciu ofiar tej nieludzkiej pacyfikacji.

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 21 Integracyjnej mają pod górkę – twierdzą rodzice. Nie dość, że jest problem z bezpiecznym dotarciem do placówki, to jeszcze – jak twierdzą – brakuje przestrzeni do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Postanowili tę sprawę przedstawić na trybunie obywatelskiej.