Polskie Koleje Państwowe nie porozumiały się z firma Alstal, która jest wykonawcą budowy koszalińskiego dworca. Umowa została zerwana. Będzie rozpisany nowy przetarg. Mimo kroku w tył, może to jednak ostatecznie przyspieszyć proces budowy, który nie przynosi chluby Koszalinowi.
Jak tłumaczą pracownicy biura komunikacji spółki PKP, główną przyczyną zatrzymania inwestycji były poważne błędy w dokumentacji projektowej, grożące katastrofą budowlaną. W lutym 2024 r. prace zostały wstrzymane, a proces opracowania nowej dokumentacji, jej weryfikacji i uzgodnień z wykonawcą uniemożliwił realizację zadania. Fiasko negocjacji z wykonawcą sprawiło, że przewoźnik postanowił zerwać umowę i ma zamiar ogłosić nowy przetarg na dokończenie przebudowy.
Sytuacja i działania