Na budowie nowego dworca kolejowego w Koszalinie niewiele, a właściwie nic się nie dzieje. Według planów, obiekt miał być gotowy pod koniec tego roku. Wszystko wskazuje jednak na to, że pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość, bo na efekt końcowy przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Pracownicy biura komunikacji Polskich Kolei Państwowych informują, że przestój wynikał, że konieczności wprowadzenia zmian w pierwotnym projekcie budowy dworca. – Przeprojektowaliśmy niektóre rozwiązania konstrukcyjne, a także w zakresie instalacji. Są one istotne z punktu widzenia technicznego dla przyszłego budynku, ale nie będą one miały wpływu na jego wygląd. Obecnie pracujemy nad aneksem do umowy z wykonawcą. Po jego podpisaniu podamy nowy termin i koszt zakończenia inwestycji, a także ruszą prace budowlane. Planujemy, że nastąpi to latem bieżącego roku – informuje Bartłomiej Sarna z PKP S.A.